21 mar 2012

Otagowana po raz pierwszy - TAG Muszę to mieć!


Zasady:
Napisz kto Cię otagował i zamieść zasady.
Zamieść baner tagu i wymień 5 rzeczy, które znajdują się na Twojej liście kosmetycznych zakupów.
Wymień rzeczy, które zamierzasz kupić bądź te, które chciałabyś mieć.
Staraj się myśleć kreatywnie i nie przepisywać odpowiedzi od innych.
Krótko wyjaśnij swój wybór. Możesz także wkleić zdjęcie każdego kosmetyku.
Zaproś do zabawy 5 lub więcej blogerek.


Na początku podziękowania dla zielonego koszyczka za otagowanie. Przeglądałam wszystkie  propozycje z innych blogów i marzyłam, żeby tak w końcu dostać takiego osobistego taga. No i mam ;) Dziękuję ;*

 Od razu zaznaczam, że nie jest to lista na najbliższych klika miesięcy ;p Jako naturalozakupoholiczka te pięć malutkich rzeczy chciałabym nabyć już, ale oczywiście rozłoży się to pewnie w czasie na jeden miesiąc. Nie będę też do końca kreatywna, bo na mojej liście must have jest jedna rzecz, która pokrywa się z listą zielonego koszyczka. Tym bardziej chcę ją mieć, bo jej typom można w 100% zaufać. 

Więc przejdźmy do rzeczy. Oto moja lista marzeń: 


serum wybielające z witaminą C [KLIK]

Pilnie potrzebuję serum m.in. pod maskę algową. Chciałabym odświeżyć i rozjaśnić trochę cerę, dlatego też wybrałam serum z witaminą C. Podoba mi się, że serum sprzedawane jest w małych porcjach, które trzeba zużyć w ciągu 10 dni. Mam nadzieję, że takie świeże porcje serum będą działać skuteczniej i wspomogą moją walkę o ładną cerę. Wybieram opcję darkout, z mącznicą i z trikenolem.

olej Khadi stymulujący wzrost włosów [KLIK]
Ostatnio bardzo wypadają mi włosy, nawet fryzjerka zasugerowała, że mam ich mało. Dlatego też ciachnęłam je na krótko i zaczynam swoją walkę z wypadaniem. Łykam drożdże z pokrzywą, dbam o dietę, olejuję, ale to ciągle mało. Mam nadzieję, że olejek Khadi mi pomoże i niedługo będę miała całą armię babyhair.

Khadi Cassia bezbarwna henna [KLIK]
Jestem ciemną blondynką, siwych włosów jeszcze nie mam, więc w zasadzie nie mam potrzeby farbować włosy. Mimo to, bardzo chciałabym ocieplić mój mysi kolor i mam nadzieję, że bezbarwna henna mi w tym pomoże. Zresztą wyczytałam tyle pozytywnych recenzji na jej temat, że normalnie muszę ją mieć. 


Provida Emulsja rumiankowa do higieny intymnej [KLIK]
Kolejnym kosmetykiem moich marzeń jest naturalny płyn do higieny intymnej. Oferta tego typu kosmetyków nie jest zbyt bogata, a do tego ciężko znaleźć recenzję, więc pomyślałam, że przetestuję sama i ocenię. Wybór padł na Provide. Ciekawe jak się sprawdzi. Może któraś używała i podzieli się spostrzeżeniami?

Zestaw kosmetyków Hauschki do twarzy [KLIK]
Na koniec zestaw do oczyszczania twarzy Hauschki. Chciałabym przetestować te cudowne kosmetyki, najlepiej wszystkie na raz. Myślę, że takie miniaturki będą dobrym początkiem przygody z filozofią Hauschki.

A oto osoby wywołane do odpowiedzi:

dziewczyny z Ekokosmetyczki [http://ekokosmetyczka.blogspot.com/]



20 komentarzy:

  1. Dziękuję za wyróżnienie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A odnośnie płynu do higieny intymnej, to również poszukuję. Zrobiłam małe rozeznanie i chyba najbardziej opłaca się różany Coslys 500ml (http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=38447). Duży i wydajny:) Rozważam też przerzucenie się na jakieś naturalne mydło zamiast stosować płyn do higieny intymnej, np Alep. Co o tym myślisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. odkąd przerzuciłam się na naturalne kosmetyki całe ciało myję mydełkami, obecnie LF. Ale czuję, że to nie jest dobra opcja. Mydełka mają zazwyczaj bardziej zasadowe pH, a do mycia miejsc intymnych wskazane jest pH ok. 4 czyli kwaśne... raz to już nawet byłam o krok od infekcji, ale wspomogłam się specjalnymi probiotykami. ogólnie wolę zainwestować w jakiś dobry płyn. coslysa też rozważałam, ale ten pół litrowy, który się bardziej opłaca jest strasznie duży, nie mam pojęcia kiedy bym go zużyła, bo mały z mamą męczę czasem parę miesięcy... musiałabym wziąć kogoś do spółki i rozlać na dwa

      Usuń
    2. jak dla mnie do higieny intymnej najlepsze jest mydło Alep

      Usuń
  3. Cieszę się, że wzięłaś udział w TAGu. Będę zatem o Tobie pamiętała ;)

    Miniaturki dr.Hauschka są rzeczywiście dobrym rozwiązaniem. Zobaczysz, czy odpowiadają Tobie te kosmetyki. A miniaturki wcale takie mini nie są ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękujemy pięknie za otagowanie :))

    ~Klolcia

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za zaproszenie do zabawy :*

    to serum wybielające zaciekawiło mnie :))

    OdpowiedzUsuń
  6. 2 i 3 mam :D płyn do higieny intymnej bardzo mnie zaciekawił.
    Obserwuję i mam nadzieję, że mogę liczyć na rewanż? :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sumie co mi szkodzi. Dodaje, ale liczę na jak najwięcej naturalnych recenzji :>

      Usuń
  7. :) Kochana ma mojej liście też jest Khadi :)
    Masz może ochotę się obserwować?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak wyżej, dodaję, ale mam cichą nadzieję, że będę miała co czytać :>

      Usuń
  8. olejek Khadi jest też u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wczoraj użyłam Cassi i właściwie to nie widzę efektów :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak to? przecież ma tyle pozytywnych recenzji, żadnej zmiany odcienia? złotych refleksów?

      Usuń
  10. Na Khadi, to i ja mam chętkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. witam, oTAGowałam Cię i jeśli masz ochotę przyłączyć się do zabawy to serdecznie zapraszam
    http://naturaija-violka42.blogspot.com/2012/04/tag-siedem-grzechow-gownych.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Khadi już wpadł w moje łapska! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zazdroszczę! ja obiecałam sobie, że zużyję najpierw sesę i heenarę z moich zapasów

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...